Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Russia

Down Icon

Naukowcy są zaskoczeni szybko zbliżającym się do naszego układu słonecznego „międzygwiezdnym obiektem”

Naukowcy są zaskoczeni szybko zbliżającym się do naszego układu słonecznego „międzygwiezdnym obiektem”

Naukowcy są zadziwieni niedawno odkrytym „obiektem międzygwiezdnym”, który szybko zbliża się do naszego Układu Słonecznego.

Astronomowie zauważyli tajemniczy obiekt spoza naszego układu słonecznego zmierzający w naszym kierunku. Fizyk z Harvardu Avi Loeb powiedział, że obiekt prawdopodobnie minie Ziemię 17 grudnia, pędząc przez układ słoneczny z prędkością ponad 41 mil na sekundę (około 240 000 km na godzinę).

Jak pisze Daily Mail, oznacza to, że niezidentyfikowany obiekt, nazwany przez naukowców A11pl3Z, porusza się zbyt szybko, aby ulec oddziaływaniu grawitacyjnemu naszego Słońca lub jakiejkolwiek innej planety.

Nietypowy kurs i prędkość obiektu A11pl3Z zostały po raz pierwszy zauważone przez astronoma Sama Deana pod koniec czerwca, ale Międzynarodowa Unia Astronomiczna dopiero niedawno ogłosiła jego międzygwiezdne pochodzenie.

Avi Loeb uważa, że ​​A11pl3Z może być dużą skałą kosmiczną lub kometą, ale astronomowie wciąż próbują to rozgryźć. Szacuje się, że ma około 12 mil (około 20 kilometrów) szerokości. To czyni ją znacznie większą niż dwa ostatnie obiekty pozaziemskie, które przeleciały przez nasz układ słoneczny, 'Oumuamua i kometa Borisov. 'Oumuamua miała tylko 300 do 1300 stóp długości, podczas gdy jądro Borisov miało około pół mili średnicy.

Podobnie jak Oumuamua w 2017 r., obiekt A11pl3Z może wkrótce wywołać więcej spekulacji na temat tego, że został stworzony przez inteligentne istoty i wysłany tutaj z innego układu słonecznego, w którym żyje inteligentne życie.

W 2021 roku Avi Loeb, profesor nauk przyrodniczych im. Franka B. Bairda Jr. na Harvardzie, zasugerował, że 'Oumuamua mógł zostać „przeznaczony do skanowania sygnałów ze wszystkich kierunków” w poszukiwaniu czujników z dawno zaginionego odbiornika wcześniej umieszczonego na Ziemi.

Pierwszy zarejestrowany obiekt międzygwiezdny wzbudził niepokój wśród badaczy UFO po tym, jak naukowcy odkryli, że Oumuamua nie jest znaną kometą ani asteroidą.

„Sugerowano, że ma kształt dysku i przyspieszenie niezwiązane z grawitacją, co podnosi prawdopodobieństwo, że jest sztuczny” – napisał Loeb w artykule w Medium Wednesday.

Jeśli A11pl3Z jest skałą kosmiczną, jest zaskakująco masywna w porównaniu do dwóch innych obiektów międzygwiezdnych, które przeleciały obok Ziemi, zauważa Daily Mail. Jednak naukowcy nie spodziewają się, że tajemniczy obiekt zbliży się do Ziemi. Na obecnej trajektorii zbliży się na odległość 2,4 jednostek astronomicznych (223 milionów mil lub 358 milionów km) od planety.

Jednostka astronomiczna (AU) to odległość między Ziemią a Słońcem, która wynosi 93 miliony mil, wyjaśnia Daily Mail. Technicznie rzecz biorąc, A11pl3Z znajduje się już w Układzie Słonecznym i obecnie, od 2 lipca, znajduje się w odległości 3,8 AU od Ziemi.

Oczekuje się, że w październiku obiekt spoza naszego Układu Słonecznego przejdzie w odległości 0,4 AU (60 milionów km) od Marsa.

Naukowcy nie sądzą, aby A11pl3Z stanowił jakiekolwiek zagrożenie dla Ziemi. Mając 12 mil długości, jest to dobra wiadomość, ponieważ wszedłby do kategorii „zabójców planet”, prawdopodobnie powodując wyginięcie, gdyby uderzył w Ziemię.

Istnieje jednak możliwość, że A11pl3Z nie jest tak duży, jak się obecnie wydaje. Loeb wyjaśnił, że międzygwiezdny gość może być kometą, taką jak Borisov w 2019 r. Fizyk powiedział, że może mieć mniejsze jądro otoczone jasną chmurą gazu i pyłu. Odbijałoby to światło słoneczne i zwiększało masę w naszych teleskopach.

Ekstremalna prędkość A11pl3Z da astronomom tylko krótki czas na zbadanie tajemniczego obiektu, zanim opuści on Układ Słoneczny w 2026 roku. W tym czasie naukowcy będą próbowali zebrać informacje o jego trajektorii za pomocą teleskopów, takich jak Obserwatorium Rubina w Chile i prawdopodobnie Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba w kosmosie.

Naukowcy mają nadzieję potwierdzić, że A11pl3Z pozostanie na przewidywanej ścieżce, mijając Słońce pod koniec października, przelatując obok Ziemi w bezpiecznej odległości w grudniu, a następnie mijając Jowisza w marcu 2026 r. Gdy zbliży się do Ziemi, naukowcy będą w stanie określić, czym naprawdę jest A11pl3Z — asteroidą, kometą czy czymś zupełnie innym.

Mark Norris z University of Central Lancashire powiedział New Scientist: „Naprawdę przelatują przez Układ Słoneczny z niewiarygodną prędkością. Są naprawdę ulotne i jesteś bardzo ograniczony w tym, czego możesz się o nich dowiedzieć”.

mk.ru

mk.ru

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow